Oszuści znów aktywni w naszym powiecie
W minionym tygodniu do słupeckiej policji zgłosiły się dwie osoby, które informowały o kradzieży i próbie wyłudzenia pieniędzy przez osoby, które podszywały się pod policjanta oraz pracownika spółdzielni mieszkaniowej. Niestety w jednym z przypadków starsza osoba utraciła kilka tysięcy złotych.
Przestępcy, aby się wzbogacić cały czas stosują metody na tzw. legendy, czyli fikcyjne historie, które opowiadają swoim ofiarom. Dlatego chcąc ostrzec seniorów przed podobnymi sytuacjami podajemy poniżej dokładny opis działania przestępców, aby w przyszłości nie dać się nabrać fałszywym: wnuczkom, policjantom, pracownikom spółdzielni, czy pracownikom socjalnym itd.
9 czerwca około godziny 14.00 do mieszkania starszej osoby w Słupcy zapukała młoda kobieta. Oznajmiła, że jest pracownikiem spółdzielni mieszkaniowej i sprawdza czystość wody w domowym przyłączu. Zajęła rozmową właścicielkę mieszkania, prosząc jednocześnie o puszczanie wody w łazience, co skutecznie odwróciło uwagę seniorki. Niestety po wyjściu kobiety z mieszkania starsza pani zorientowała się, że z domu zniknęły jej oszczędności i biżuteria. Prawdopodobnie, w tym czasie co trwało „sprawdzanie czystości wody”, druga osoba plądrowała pozostałe pomieszczenia i kradła.
11 czerwca około godz. 13.00 na telefon stacjonarny jednej z mieszkanek gminy Ostrowite zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Twierdził, że jej wnuczka spowodowała wypadek samochodowy, za co grozi jej więzienie. Dodał również, że jest człowiekiem ugodowym i pomoże polubownie załatwić sprawę, ale potrzebuje na to kilkanaście tysięcy. Starsza kobieta nie posiadała takiej gotówki, ale zaproponowała mniejszą sumę. Dzwoniący zgodził się, jednak poprosił, aby dowiozła pieniądze we wskazane miejsce. Seniorka odmówiła tłumacząc, że nie jest zmotoryzowana, ale podała swój dokładny adres i poprosiła o przyjazd funkcjonariuszy, na których czekała przed posesją. Na szczęście nie mogąc się doczekać wizyty, zadzwoniła do córki i opowiedziała jej o wszystkim. Ta zaś natychmiast poinformowała o próbie oszustwa słupecką komendę policji, a dyżurny wysłał na interwencję prawdziwych policjantów. Patrol po przyjechaniu na miejsce został zaproszony do do domu starszej pani, która bez ogródek wręczyła mundurowym kopertę z przygotowanymi pieniędzmi, tak jak umówiła się z dzwoniącym „policjantem”. Była zdziwiona, jak usłyszała od funkcjonariuszy, że ktoś próbował ją oszukać.
Drodzy seniorzy, pamiętajcie!!! Nigdy nie ufajcie nieznanym rozmówcom !!!
To mogą być przestępcy czyhający na Wasze pieniądze!
Nie przekazujcie gotówki nieznajomym, nie pobierajcie gotówki z banku!
Nie podawajcie nieznajomym haseł do kont bankowych!
Policja nigdy nie będzie chciała, żebyście przekazywali swoje pieniądze czy kosztowności!
Gdy spotkacie się z taką sytuacją BARDZO WAŻNE jest, aby natychmiast rozłączyć rozmowę. Następnie sami zadzwońcie na numer alarmowy 112 i zgłaszajcie każdy taki przypadek.
W powiecie słupeckim nie często dochodzi do takich oszustw, ale policjanci apelują szczególnie do rodzin i bliskich osób starszych, aby uczulać je na takie, bądź podobne sytuacji. Szczególnie starajmy się dotrzeć do osób mieszkających samotnie.