Odpowie za zniszczenie uli
Policjanci z Posterunku Policji w Zagórowie zatrzymali sprawcę zniszczenia uli, który swym nieodpowiedzialnym zachowaniem spowodował kilkanaście tysięcy strat. W wytypowaniu podejrzanego o dokonanie przestępstwa pomógł nos policyjnego owczarka.
16 marca dyżurny słupeckiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu kilkunastu uli z rodzinami pszczelimi, które miało miejsce w gminie Zagórów. Przybyłym na miejsce zdarzenia policjantom ukazał się smutny widok. Z siedliska pszczół zostały tylko połamane ścianki „domków”, ramki z zawartością oraz owady znalazły się na ziemi. Pszczoły w znacznej części zginęły z powodu uszkodzeń lub wychłodzenia. Właściciel wycenił straty na kilkanaście tysięcy złotych.
Znajomość terenu policjantów z zagórowskiego posterunku policji oraz wezwanie przewodnika z psem służbowym pozwoliło mundurowym szybko znaleźć sprawcę uszkodzeń. Pies podjął trop i doprowadził w okolice jednej z posesji. Ustalenia i typowania funkcjonariuszy okazały się trafne. 21-letni mieszkaniec gm. Lądek przyznał się do dokonania przestępstwa. Nie umiał logicznie wyjaśnić, czym zawiniły mu ule umiejscowione na skraju pola pod lasem. Za ten nieodpowiedzialny czyn grozi mu nawet do 5 lat więzienia.