Kradzież nie popłaca
Młodzi
ludzie z gminy Słupca wymyślili nieco wątpliwy sposób na zdobycie pieniędzy.
Zaplanowali, że ukradną złom z jednego punktu skupu złomu, a następnie
spieniężą go na innym złomowisku. Zdecydowana postawa słupeckich policjantów ukróciła
w zalążku ten złodziejski proceder. 14 września funkcjonariusze zatrzymali na
gorącym uczynku trzech mężczyzn w wieku 20-21 lat, którzy z punktu skupu złomu kradli
silniki elektryczne. Okazało się, że połaszczyli się na 17 silników o
szacunkowej wartości prawie 1400 złotych. Skradzione mienie wróciło do
właściciela. Za kradzież cudzej rzeczy grozi nawet do 5 lat więzienia.