Odpowie za stalking
Sąd zastosował trzymiesięczny areszt
wobec mieszkańca Słupcy, który przez wiele miesięcy psychicznie i fizyczne
dręczył swoją dawną znajomą. Pracujący przy sprawie funkcjonariusze Wydziału
Kryminalnego zebrali wystarczający materiał dowodowy i sprawca trafił przed
oblicze wymiaru sprawiedliwości z zarzutem m.in. stalkingu. To pierwsza w
naszym powiecie tego typu sprawa zakończona aktem oskarżenia.
Z relacji młodej kobiety wynikało, że jej gehenna trwała prawie rok. Mężczyzna na różne sposoby notorycznie nękał swoją dawną znajomą. Zaczepiał ją w miejscach publicznych, nachodził w domu i pracy, wszczynał awantury, obserwował, wypytywał o nią . Notorycznie dzwonił i utrudniał życie codzienne. Nie zawahał się przed stosowaniem wobec dziewczyny przemocy fizyczną bijąc ją i rzucając w nią przedmiotami. Groził jej pozbawienia życia i zdrowia. Uszkadzał rzeczy należące do pokrzywdzonej, a także dokonał kradzieży na jej szkodę. W obawie o swoje życie kobieta zdecydowała się poinformować organy ścigania. Pod nadzorem prokuratury wszczęto dochodzenie. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie kilku zarzutów w związku z jego nieodpowiedzialnym i karygodnym zachowaniem wobec mieszkanki Słupcy. Jeden z nich to stalking, czyli złośliwe i powtarzające się naprzykrzanie się, czy prześladowanie zagrażające czyjemuś bezpieczeństwu. Kodeks karny za popełnienie tego typu przestępstwa przewiduje karę nawet do 3 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury oraz policji i zdecydował o umieszczeniu podejrzanego 22-latka w areszcie śledczym do czasu ostatecznej rozprawy.
