Zdarzenia z alkoholem w tle
Słupeccy policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch zdarzeń kryminalnych, do których doszło pod koniec minionego tygodnia w Słupcy. Istotną rolę w obu przypadkach odegrał alkohol. W jednym z mieszkań podczas wspólnego picia alkoholu jeden z biesiadników używając siekiery, a potem młotka dokonał uszkodzenia ciała właścicielki mieszkania. W efekcie kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala, a sprawca do aresztu. Dzień później inny mieszkaniec Słupcy zgłosił, że został pobity również podczas wspólnego spożywania napojów alkoholowych.
26 lipca słupeccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że podczas wspólnego spożywania alkoholu w mieszkaniu jeden z biesiadników uderzył w plecy obuchem siekiery, a potem młotkiem właścicielkę mieszkania. Agresywny „gość” miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Pokrzywdzoną przewieziono do szpitala, gdzie rozpoznano odmę płuc, co znacznie naruszyło prawidłowe funkcjonowanie jej organizmu. Policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę. Podejrzanym okazał się Arkadiusz Z..W sobotę sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, aby odizolować go od ofiary i uniemożliwić mu wpływanie na zeznania świadków. Mężczyzna był już karany. Słupecka policja wcześniej interweniowała w wspomnianym mieszkaniu.
27 lipca br. w godzinach popołudniowych do słupeckiej policji wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że został pobity przez znajomych, z którymi spożywał alkohol. Pokrzywdzony został hospitalizowany. Miał poważne potłuczenia, wiele zasinień. Policjanci ustalili osoby biorące udział w zdarzeniu, przedstawiono im zarzut pobicia. Trzech mężczyzn i kobieta tłumaczyli, że pobity przez nich nie oddawał pożyczonych pieniędzy. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. Po wykonanych czynnościach podejrzanych zwolniono.