Chciał toporkiem wymusić pieniądze
We wtorkową noc słupeccy policjanci zatrzymali krewkiego mieszkańca gminy Golina, który wraz z kolegami straszył młodych mężczyzn ze Słupcy i chciał wymusić od nich pieniądze. Jako „środka perswazji” używał toporka i gróźb karalnych. Zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez stróżów prawa.
16 sierpnia br. około godziny 22.00 w Słupcy na ul. Berlinga policjanci zatrzymali czterech mieszkańców powiatu konińskiego. Funkcjonariusze podejrzewali, że młodzi ludzie są sprawcami wymuszenia rozbójniczego . Kryminalni ustalili, że jeden z zatrzymanych kilkadziesiąt minut wcześniej biegał z toporkiem po pl.Wolności za jednym ze Słupczan, a następnie po kilku minutach przy użyciu gróźb karalnych chciał wymusić od niego i jego dwóch kolegów pieniądze w kwocie 500 zł. Za opóźnienie w przekazaniu mu żądanej kwoty chciał podwójną stawkę. Osiągnięcie zamierzonego celu udaremnili mu policjanci. Krewki 31–latek spędził w areszcie 2 dni. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policyjnego do czasu rozprawy w sądzie. Jego koledzy, z którymi przyjechał – mieszkańcy Konina w wieku 16-18 lat - zeznawali jako świadkowie.