Dała łapówkę i została ukarana
Podczas
minionego weekendu policjanci ze słupeckiej drogówki zatrzymali
kobietę, która zaoferowała im pieniądze w zamian za odstąpienie
od ukarania. Kobieta przekroczyła dozwoloną prędkość
przejeżdżając samochodem przez Koszuty i chcąc uniknąć płacenia
mandatu wręczyła policjantom łapówkę. W ten sposób chcąc się
wyłgać od wykroczenia popełniła przestępstwo. Grozi jej nawet do
8 lat więzienia.
27 lutego br. w Koszutach podczas kontroli drogowej kobieta usiłowała wręczyć policjantowi korzyść majątkową w postaci 50 euro w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Kobietę zatrzymano do czasu wyjaśnienia sprawy. Po przesłuchaniu zwolniono ją do domu. Musiała jednak zapłacić mandat, nie wspominając o długim pobycie w policyjnym areszcie i tymczasowym zajęciu mienia na poczet przyszłych kar. Kodeks karny przewiduje dla osoby, która udziela lub obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Czy było warto?