Niefrasobliwość na drodze
Słupeccy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w czasie którego młoda kobieta kierująca samochodem osobowym nie zatrzymała się do kontroli drogowej, prowadziła auto w sposób stwarzający zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego i w efekcie doprowadziła do wywrócenia pojazdu na dach. Z kobietą podróżowała jej małoletnia córka. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak ustalili policjanci kobieta nie posiada uprawnień do kierowania.
14 października, około godziny 20.oo, w Słupcy na Placu Szkolnym kierująca samochodem osobowym kobieta nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Na widok policjanta dającego znaki czerwoną latarką znacznie przyspieszyła i odjechała w kierunku ul. Traugutta. Funkcjonariusze natychmiast pojechali za oddalającym się samochodem. Przy skręcie w kolejną ulicę kobieta wyłączyła światła mijania w swoim samochodzie. Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej z pełną prędkością przejechała przez skrzyżowanie. Na skrzyżowaniu ulic armii Krajowej i Jeziornej zbyt gwałtownie skręciła w prawo, straciła panowanie nad pojazdem i dachowała. Kierująca wyszła z samochodu o własnych siłach. Wielkie był zdumienie policjantów, kiedy zobaczyli kobietę w zaawansowanej ciąży, a tuż za nią małą dziewczynkę. Funkcjonariusze natychmiast wezwali karetkę pogotowia. Lekarz dyżurny nie stwierdził na szczęście u kierującej i jej córeczki żadnych obrażeń ciała. Dziecko podróżowało w foteliku. Z uwagi na ciążę kobietę zatrzymano w szpitalu na obserwacji. Jak się okazało niefrasobliwa matka prowadziła samochód bez prawa jazdy. Mieszkanka Słupcy poprzez swoją nieostrożną jazdę złamała kilka przepisów drogowych. Za popełnione wykroczenia policjanci skierują wniosek o ukaranie do Sądu.
Policjanci apelują o odpowiedzialność i rozwagę podczas jazdy samochodem!!!