Zatrzymany sprawca dwóch napadów
W piątek (18 września br.) w Kosewie zamaskowany, młody mężczyzna wszedł do sklepu spożywczego, przedmiotem przypominającym broń sterroryzował ekspedientkę i zażądał wydania pieniędzy. Sklepowa kasa była jednak pusta, więc napastnik zabrał opakowanie papierosów i uciekł. Doskonała współpraca słupeckich kryminalnych, policjantów z posterunku w Orchowie i dzielnicowych doprowadziła do zatrzymania w niespełna 2 godziny sprawcy napadu. Pochwalić należy postawę sprzedawczyni i spostrzegawczość jednego z mieszkańców Kosewa, dzięki którym policjantów szybko dotarli do bandyty. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu, skradzione rzeczy miał w samochodzie. Grozi mu do 12 lat więzienia.
O godz. 1410 dyżurny słupeckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o dokonaniu napadu na sklep spożywczy w m. Kosewo w gminie Ostrowite. Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Na miejscu ustalono, że pod nieobecność klientów do sklepu wszedł mężczyzna z chustą na twarzy trzymając w ręku przedmiot przypominający pistolet. Grożąc jego użyciem jego użyciem chwycił sprzedawczynię za głowę, przewrócił, przycisnął ją do podłogi i zażądał wydania pieniędzy. Kobieta nie miała pieniędzy w kasie, więc napastnik zabrał 10 paczek papierosów wartości 99 zł i wybiegł. Wsiadł do zaparkowanego obok sklepu samochodu i odjechał. Sprzedawczyni zapamiętała markę i kolor pojazdu oraz początkowe litery z rejestracji. W ciągu dwóch godzin sprawca był w rękach słupeckich stróżów prawa. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Słupcy. Skradzione papierosy, broń, chustę i rękawiczki użyte przy napadzie znaleziono w jego samochodzie. Bandytą okazał się 29-letni Grzegorz R. W trakcie przesłuchania przyznał się on do dokonania napadu.
Śledczy zajmujący się sprawą ustalili również, że mężczyzna ten w czerwcu tego roku napadł na pracownika stacji paliw w gminie Kleczew. Niezadowolony wówczas z tego, że w kasie stacji było tylko 200 złotych dwukrotnie ranił nożem pracownika stacji. W rozboju pomagała mu dziewczyna bandyty – 25-letnia mieszkanka gminy Ostrowite, która również została zatrzymana. W poniedziałek, 21 września Sąd Rejonowy w Słupcy do czasu zakończenia śledztwa zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy, natomiast kobietę oddał pod dozór policyjny.
Śledczy zajmujący się sprawą ustalili również, że mężczyzna ten w czerwcu tego roku napadł na pracownika stacji paliw w gminie Kleczew. Niezadowolony wówczas z tego, że w kasie stacji było tylko 200 złotych dwukrotnie ranił nożem pracownika stacji. W rozboju pomagała mu dziewczyna bandyty – 25-letnia mieszkanka gminy Ostrowite, która również została zatrzymana. W poniedziałek, 21 września Sąd Rejonowy w Słupcy do czasu zakończenia śledztwa zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt tymczasowy, natomiast kobietę oddał pod dozór policyjny.