Bohaterscy policjanci
Szybka decyzja i wielka odwaga dwóch słupeckich policjantów pozwoliły na uratowanie życia dwóch mężczyzn. Patrol drogówki w składzie sierż. sztab. Tomasz Wiśniewski i sierż. sztab. Przemysław Mistrzak zainicjował akcję ratowniczą i mimo wysokiej temperatury oraz dużego zadymienia pomieszczeń policjanci wynieśli z płonącego domu dwie osoby i zabezpieczyli przed wybuchem dwie butle z gazem. Zagrożenie było tak duże, że konieczna była ewakuacja mieszkańców z sąsiednich domów.
W sobotę, 30 maja, krótko po godzinie 2300, wyjeżdżających na motocyklach w teren policjantów zatrzymał przed budynkiem komendy nieznany mężczyzna. Zdenerwowanym głosem powiadomił, że na wąskiej ulicy blisko centrum miasta pali się dom. Sierż. sztab. Tomasz Wiśniewski i sierż. sztab. Przemysław Mistrzak natychmiast ruszyli we wskazanym kierunku. Drogą radiową poinformowali oficera dyżurnego o rozpoczęciu interwencji. Z daleka widzieli, że paliło się poddasze domu. Płomienie wydobywały się na zewnątrz przez otwory w dachu. Z minuty na minutę były coraz większe. Policjanci znali ten dom. Przypuszczali, że w środku są ludzie. Nie mogli czekać. Aby wejść do środka musieli wyłamać drzwi. Było ciemno, dym w oczy, temperatura była wysoka. Przez dziury w suficie policjanci widzieli ogień na poddaszu. W pierwszym pomieszczeniu na krześle przy stole spał mężczyzna. Nie było z nim kontaktu. W pokoju obok znaleźli drugiego mężczyznę śpiącego na łóżku. Obu wynieśli na zewnątrz by zaraz wrócić do penetracji dalszych pomieszczeń. Więcej ludzi nie było, ale w kuchni znaleźli dwie butle z gazem, które zabrali i odstawili w bezpieczne miejsce. Wychodząc z płonącego domu widzieli nadjeżdżających strażaków, którzy przejęli akcję ratunkową. Z uwagi na rozmiar pożaru ewakuowano mieszkańców z pobliskich domów i zamknięto całą ulicę. Wszystko zakończyło się ok. 4 nad ranem. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego.
Panowie, jesteśmy z was dumni!
Panowie, jesteśmy z was dumni!