Przypominamy, ostrzegamy

Ostrzegamy przed oszustami - metoda na policjanta

Data publikacji 08.10.2019

Oszuści chcąc szybko się wzbogacić często dzwonią do osób, zwłaszcza starszych i opowiadają różne historie, aby w ten sposób wyłudzić pieniądze. Wykorzystując społeczne zaufanie do Policji, często podają się za policjantów, czy funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Ostrzegamy: każdy kto dzwoni, podaje się za policjanta i prosi o przekazanie pieniędzy lub przelanie ich na konto to OSZUST!

W powiecie słupeckim sporadycznie dochodzi do oszustw na tzw. legendę. Dlatego policjantów Komendy Powiatowej Policji w Słupcy zaniepokoiły dwa przypadki prób wyłudzeń pieniędzy metodą na policjanta. Wychodząc z założenia, że nie damy się oszukać wiedząc, jak działają przestępcy, przedstawiamy poniżej schematy ich postępowania oraz porady, jak chronić się przed oszustami.

We wspomnianej metodzie dzwoni do nas osoba podająca się za policjanta lub funkcjonariusza CBŚP i oświadcza, że są prowadzone działania mające na celu udaremnienie ataków hakerskich na rachunki bankowe. Jednocześnie fałszywy funkcjonariusz informuje, że rachunek bankowy jest zagrożony i jego właściciel musi podjąć współpracę z Policją. Aby uwiarygodnić swoją wersję proponuje, aby osoba wybrała nr 997 lub 112 i potwierdziła, że bierze udział w policyjnej akcji. Charakterystyczną rzeczą podczas oszustw jest fakt, że przestępcy przez cały czas utrzymują kontakt telefoniczny z ofiarą. Fałszywy funkcjonariusz przez cały czas kontroluje, czy osoba wykonuje jego polecenia i nie pozwala się rozłączyć, a „niby” połączenie z numerem alarmowym, to tylko przekazanie słuchawki drugiemu oszustowi, który potwierdza słowa kolegi.

W kolejnym etapie „legendy” osoba otrzymuje polecenie, aby udać się do najbliższej placówki swojego banku i tam podjąć wszystkie oszczędności. W zależności od metod oszustów, w tym miejscu możliwe są dwa scenariusze rozwoju sytuacji. W pierwszej osoba zostaje poproszona o przekazanie gotówki innemu „policjantowi”, który sam się po nią zgłosi, celem późniejszego przekazania ich do depozytu policyjnego i oddania po akcji. W umówionym miejscu pojawia się nieumundurowany „funkcjonariusz” i ofiara przekazuje swoje oszczędności przestępcom. Przy drugiem ze scenariuszy nakazuje się ofierze założenia nowego „bezpiecznego” konta we wskazanym banku i wpłacenie tam gotówki. Potem osoba jest telefonicznie instruowana i podaje dane przestępcom umożliwiające dostęp do rachunku bankowego np. NIK. Po wszystkim oszuści szybko opróżniają konto ze środków.

Policjanci ostrzegają i przypominają: w sytuacji, gdy ktoś do nas dzwoni, podaje się za policjanta i prosi o przekazanie pieniędzy lub założenie nowego konta i przelanie tam naszych środków, to możemy być pewni, że mamy do czynienia z oszustem. Policja nie stosuje takich metod. Pod żadnym pozorem nie przekazujmy naszych pieniędzy obcym, nie wykonujmy poleceń wydawanych telefonicznie. Należy szybko się rozłączyć, zadzwonić pod numer 112 i poinformować o wszystkim służby. Najbliższych osób starszych prosimy o rozmowy z rodzicami, babciami i dziadkami, uświadamiając ich że opisane wyżej sytuacje mogą przydarzyć się każdemu. Jedna rozmowa może ocalić oszczędności całego życia.


 

Powrót na górę strony