Pijany ojciec opiekował się dzieckiem
Dzięki informacji od osób postronnych
słupeccy policjanci zatrzymali pijanego ojca, który spacerował wieczorem z
czteroletnim synem ulicami Słupcy. Dziecku nic się nie stało. O losie mężczyzny
zdecyduje sąd rodzinny.
25 marca około godz. 20.15 dyżurny słupeckiej komendy policji został powiadomiony, o tym, że na ulicy Kopernika w Słupcy prawdopodobnie pijany mężczyzna spaceruje z dzieckiem. Policjanci, którzy zostali natychmiast wysłani do miejsca zajścia niestety potwierdzili przypuszczenia osoby zgłaszającej. Zastali mężczyznę, który momentami nie mógł utrzymać równowagi, chwiejnym krokiem przechodził z chodnika na jezdnię. Przy mężczyźnie biegało dziecko, które samo wchodziło pod nadjeżdżające samochody zmuszając kierowców do hamowania. Uczestników zdarzenia przewieziono do komendy. Ustalono tożsamość mężczyzny, wezwano matkę dziecka. Okazało się, że kobieta zostawiła 4-letniego syna pod opieką ojca. Ten wyszedł z dzieckiem na spacer. Twierdził, że po drodze wypił alkohol z kolegą. Badanie alkotestem wykazało prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. Chłopczyk cały i zdrowy wrócił z matką do domu. Sprawą nieodpowiedzialnego Słupczanina zajmie się Sąd.